Kuba Wojewódzki robił na planie "X-Factor" wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę. Rzucał butelkami, przerywał pozostałym jurorom i wymachiwał rękami. Podczas występu Michała Szpaka przez przypadek oblał wodą Maję Sablewską. Z kolei podczas ogłaszania wyników głosowania, położył się na scenie. A zamiast wygłupów wystarczyło rzucić kilka celnych ripost. Jednak ich zabrakło...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz